fot. Adobe Papierówki - co to za jabłka? Papierówka, zwana także Oliwką Inflancką lub Białym Nalewem to gatunek jabłoni pochodzący z rejonów nadbałtyckich. Odmiana ta kwitnie bardzo wcześnie (w kwietniu), a owoce papierówki nadają się do jedzenia już w połowie lipca. Jabłonie papierówek są niezbyt wysokie - dorastają do wysokości 5-12 metrów i mają rozłożyste, gęste korony. Drzewa początkowo rosną dosyć silnie, a kiedy wchodzą w okres owocowania ich wzrost jest spowolniony. Jabłka są żółtozielone i mają charakterystyczny biały, lekko kwaskowy, drobnoziarnisty miąższ. Zdrowotne korzyści z jedzenia papierówek Mieszkańcy Wielkiej Brytanii uważają, że regularne jedzenie jabłek ustrzeże przed chorobami cywilizacyjnymi. Ile w tym prawdy? Okazuje się, że całkiem sporo! Owoce te chronią bowiem przez chorobami serca, nowotworami układu pokarmowego a ponadto pomagają utrzymać młodość i energię organizmu! Fot. Fotolia Cennymi składnikami jabłek są pektyny, które oczyszczają organizm z substancji trujących. Jedzenie tych owoców wdrożyć powinni więc wszyscy nałogowi palacze, mieszkańcy dużych miast oraz osoby mające w pracy styczność ze związkami toksycznymi. Pektyny regulują także florę bakteryjną jelit i pomagają w sprawniejszej ich pracy. Smakowite papierówki są także źródłem witaminy C, potasu i żelaza. Pamiętajcie jednak, że najwięcej tych składników kryje się w skórce owoców i bezpośrednio pod nią! Co zrobisz z papierówek? Papierówki w sezonie letnim są niedrogie i łatwo dostępne - warto spożywać je więc jak najczęściej. Te kruche jabłka staną się świetną bazą dla dań obiadowych, ciast, deserów i innych słodkości! Najpopularniejszym jabłkowym przysmakiem jest oczywiście szarlotka, biszkopt z masą jabłkową, ciasteczka bądź muffinki. Jabłka fantastycznie zasmakują także w racuchach, naleśnikach, omletach, tartach, ale i w daniach z kaczki, gęsi lub dziczyzny! Z papierówek warto przyrządzać też aromatyczne przetwory - dżemy, kompoty i musy, które również staną się wyśmienitą podstawą dań obiadowych oraz przekąsek. Fot. Fotolia Jak przechowywać papierówki? Papierówki to jabłka, które potrafią bardzo bogato obrodzić. Co zrobić z większą ilością tych owoców? W takiej sytuacji najlepszym rozwiązaniem będzie przechowanie ich w szczelnie zamkniętych słoikach! Jak to zrobić? Papierówki należy pokroić w ćwiartki, przełożyć do słoików, zasypać odrobiną cukru, zalać wodą i zapasteryzować kilka minut. Doskonałą metodą przechowywania papierówek jest także ich suszenie. Wystarczy pokroić owoce na plasterki, wyłożyć na blaszkę i wystawić na słońce lub wysuszyć w wędzarni do grzybów! Fot. Fotolia Papierówki to jabłka uniwersalne. Jeśli masz ich choć kilka, koniecznie zrób z nich szarlotkę lub dżem rumowo-waniliowy! Jesteśmy pewni, że mile zaskoczą one Twoich znajomych czy rodzinę w trakcie weekendowego spotkania. Przysmaki te urozmaicone dodatkowo w Twoje ulubione składniki, zyskają ciekawszy smak i oryginalność!

Chcesz się dowiedzieć jak narysować jabłko za pomocą ołówka? Postaram Ci się w tym pomóc. Szkic ołówkiem – tym się zajmiemy. A może wolisz narysować nie jabłko, ale pomarańczę lub cytrynę. Albo choćby cebulę. W każdym razie proponuję w miarę okrągły owoc lub warzywo. Ono będzie naszym MODELEM 🙂 Co będzie potrzebne kartka papieru A4, czyli kartka ze zwykłego bloku rysunkowego, albo arkusz papieru do drukarkiołówkigumkatemperówkaprzyda się też… słońce (dobrą porą do rysowania będą godziny przed południem). Oczywiście rysować możesz też wieczorem. Wtedy jabłko ustaw w świetle lampki. potrzebny jest też oczywiście Twój „model„, czyli owoc lub warzywo, które wybierzesz Ołówek i … ołówek Przyjrzyj się swojemu ołówkowi. Szkic ołówkiem jest bardzo wygodną umiejętnością. Ołówek możesz nosić przy sobie niemal zawsze. Również kawałek papieru łatwo znaleźć. Szkicować możesz więc gdy tylko zauważysz coś, co Cię zainteresuje. Zwróć uwagę na to, że niektóre ołówki mają przy końcu specjalne oznaczenie. Na zdjęciach moich ołówków widzisz oznaczenia 4H, HB, B, 2B i 4B. Te symbole wskazują, że te ołówki różnią się nie tylko wyglądem, ale przede wszystkim twardością. Te twardsze oznacza się literą H, a te bardziej miękkie – literą B. Ale nawet jeżeli ołówki nie mają takich symboli to i tak mogą się między sobą różnić. Na zdjęciu powyżej widzisz, że moje ołówki rysują w różny sposób. Dzięki jednym łatwo uzyskać delikatną szarość, inne pozwolą na uzyskanie głębokiej czerni. Sprawdź jak rysują, cieniują Twoje ołówki. Postaraj się uzyskać efekt stopniowego przyciemniania szarości – od jaśniutkiej, takiej ledwie widocznej do coraz ciemniejszej. Może Cię to zdziwić, ale szkic „zwykłym” ołówkiem daje dużo możliwości. A trening czyni mistrza 🙂 Ciemniejszą szarość możesz uzyskać na różne sposoby: poprzez kontrolowane, mocniejsze naciskanie ołówka dzięki wybraniu bardziej miękkiego ołówka (czyli bardziej B, 2B, 3B itd., aż do 8B!)gdy rysujesz linie gęściej Linie możesz rysować równolegle, a możesz w różnych kierunkach. Wkrótce dostrzeżesz, że różnicując sposób rysowania uzyskasz odmienne efekty. Poćwicz rysowanie linii równoległych. Następnie poćwicz rysowanie kresek w różnych kierunkach. Jak trzymać ołówek Chwyć ołówek tak jak ja na zdjęciach powyżej. Pierwszy sposób przyda Ci się gdy będziesz szkicować elementy wymagające precyzji. Drugi sposób może się przydać gdy trzeba będzie pokryć ołówkiem dużą płaszczyznę. Kompozycja Ułóż owoc przed sobą, na biurku lub stole przy którym siedzisz. Postaraj się, by światło z okna padało na owoc z boku- jak na moich zdjęciach. Ja układałam owoce na białym tle żeby łatwiej mi było wyjaśnić Ci kompozycję rysunku. Bo chciałabym, żeby owoc pojawił się na Twojej kartce w specjalnym miejscu. By znaleźć to miejsce na kartce posłużymy się zasadą złotego podziału. Złoty podział Złoty podział to szczególna zasada komponowania rysunków i w ogóle prac plastycznych. Inaczej nazywa się go złotą proporcją, boską proporcją, złotym cięciem lub podziałem harmonicznym. Wypatrzyli ją i zaczęli ją badać filozofowie i matematycy ponad dwa tysiące lat temu. Złotym podziałem zajmowali się więc Arystoteles, Platon, Pitagoras i i Euklides oraz wielu innych już w starożytności. Ale i dziś ta zasada fascynuje wiele osób, zwłaszcza, że występuje w otaczającym nas świecie. Euklides (ok. 300 r. napisał o złotym podziale tak: ” „Prosta linia jest podzielona w złoty sposób, gdy stosunek całej linii do większego odcinka jest równy stosunkowi większego do mniejszego” . Również artyści, a także architekci i inżynierowie wykorzystywali znajomość złotej proporcji. Dlaczego? Bo tworzy ona piękny porządek. Tę zasadę znał w renesansie Leonardo da Vinci. W XXw. zajmowali się nią Le Corbusier, Piet Mondrian i wielu innych. Jeśli chcesz poczytać więcej na ten temat zajrzyj choćby do Wikipedii. Podział harmoniczny można dokładnie wyliczyć. Ale na potrzeby naszego rysunku wystarczy uproszczony sposób wyznaczania złotego podziału na naszej kartce. krótszy bok kartki podziel na trzy równe części; rysuj leciutką linią i od ręki – to tylko szkicnastępnie również dłuższy bok kartki podziel na trzy równe częścinieco poza liniami – jak na moim rysunku – zaznacz punkcikmniej więcej w tym miejscu narysujesz owoc Ty jesteś szefem na swojej kartce Bo sztuka to dziedzina subiektywna. W niej wszystko zależy od decyzji, jakie podejmiesz Ty. Planujesz wykonać szkic ołówkiem. I jeśli masz ochotę w inny sposób zakomponować swoją pracę to zrób tak jak uważasz. Złoty punkt to moja propozycja. Powyżej widzisz przykłady kilku innych miejsc, w których Twój „model” może pojawić się na Twojej kartce. Wszystko zależy od Ciebie i Twojego pomysłu. Wolność jest moim zdaniem najważniejszym ze wszystkich zwyczajów jakie występują w sztukach plastycznych. Oznacza ona również to, że nikt nie powinien Ci mówić, że musisz rysować tak czy siak. Bo gdy tworzysz to nikt nie może Ci niczego nakazać. Na Twojej kartce Ty dowodzisz! Wiedz także, że Twoja praca ma się podobać przede wszystkim Tobie. Jeśli podoba się również innym to super! Ale najważniejsze jest Twoja satysfakcja z efektów własnej pracy. Obserwuj – czyli jak zrozumieć światło i cień Połóż owoc (jabłko, pomarańczę lub inne) na stole przed sobą i uważnie mu się przyjrzyj. Popatrz które miejsca na owocu są jaśniejsze, a które ciemniejsze. Wypatrz najjaśniejsze miejsce i to najciemniejsze. Zbadaj gdzie pada światło, a gdzie tworzy się cień. To bardzo ważne by zrozumieć jak cień zależy od światła. W rysowaniu są one nierozerwalne. To dlatego mówi się o „światłocieniu„. Czy cień jest zawsze taki sam? Jak cienie i światła układają się gdy słońce świeci na bezchmurnym niebie, a jak gdy słońca nie widać, bo dzień jest pochmurny? Porównaj zdjęcia poniżej. Jak na obu zdjęciach wygląda cień, który cebula rzuca na płaszczyznę? Przestrzeń na kartce papieru Kartka papieru ma dwa wymiary. A jabłko jest przecież trójwymiarowe. Są jednak sposoby, by zasygnalizować na kartce istnienie również trzeciego wymiaru. Proponuję zastosować perspektywę kulisową. Perspektywa kulisowa (i inne rodzaje perspektywy) to jedna ze magicznych sztuczek rysunkowych. Zastosowałam ją poprzez narysowanie poziomej linii za jabłkiem. Dzięki temu pokazałam, że na moim rysunku coś jest bardziej z przodu (jabłko), a coś jest bardziej z tyłu (linia pokazująca granicę między blatem, a ścianą). Czyli pokazałam przestrzeń. Pracuj jak Leonardo Przyjrzyj się kształtom. Czy jabłko na moim zdjęciu jest okrągłe? Jaki jest kształt Twojego owocu? Warto poszkicować „na brudno”. Tak robią i zawsze robili rysownicy i malarze. Także Leonardo da Vinci najpierw wykonywał wiele szkiców, badał kształty, sprawdzał, obserwował, a dopiero na koniec wybierał jedno ujęcie. A teraz szkicuj, szkicuj, szkicuj! Tak jak Leonardo warto wykonywać sporo szkiców. Jeśli nie podoba Ci się jeden to po prostu obok zrób drugi. A potem kolejny. Artyści często rysują, malują ten sam model wiele razy. W ten sposób powstaje wiele wariantów. I wszystkie one są ważne i cenne, bo każdy uczy Cię czegoś nowego.

Z masy papierowej można zrobić mnóstwo ciekawych i atrakcyjnych dla dzieci rzeczy. Sposobów na jej przygotowanie jest wiele, ale ja robię ją trochę inaczej. Najlepiej bowiem jest podzielić jej przygotowywanie na dwa etapy - dzięki czemu tzw. "półprodukt" można będzie przechowywać przez wiele lat bez obawy, że ulegnie zepsuciu. A więc zaczynamy: 1) Najpierw należy zamoczyć w wodzie pocięty na kawałki papier (ja wykorzystuję papier pocięty w domowej niszczarce do papieru, dzięki czemu nic się nie marnuje). Najlepiej użyć gorącej wody i odstawić papier na całą noc. 2) Następnego dnia wkładamy małymi porcjami kawałki papieru do miksera (nie za dużo, bo dla miksera będzie to spore obciążenie). 3) Po zmiksowaniu na papkę papierową, należy ją odcedzić na dużym sitku. 4) Kiedy już woda odcieknie - NIE ROBIMY DALEJ MASY PAPIEROWEJ (tak jak w przepisach na innych stronach w internecie) lecz przechodzimy do etapu, dzięki któremu można przechowywać półprodukt na masę papierową nawet przez wiele lat. W tym celu po prostu z ociekniętej masy formujemy kulki różnej wielkości i pozostawiamy je do całkowitego wyschnięcia przez kilka dni. Później można je ułożyć np. w tekturowym pudełku i pozostawić w przewiewnym (ale nie wilgotnym) pomieszczeniu, gdzie mogą być przechowywane bardzo długo. DOKOŃCZENIE MASY PAPIEROWEJ (z ww. półproduktu): 1) Bierzemy kilka suchych kulek "półproduktu" - po ich polaniu odrobiną wody, natychmiast rozpadają się ponownie tworząc plastyczną masę. 2) Dopiero wówczas do masy dodajemy soli, mąki pszennej i mąki ziemniaczanej - mniej więcej według poniższych proporcji: ok. 1000 ml odsączonej masy papierowej, ok. 1 szklanka mąki pszennej, ok. 1 łyżka mąki ziemniaczanej ok. 2 łyżki soli, ok. 2-3 łyżki kleju do drewna (może być wikol). 3) Wszystko razem dokładnie wymieszać i dobrze pozagniatać, po czym można przystąpić do tworzenia "wiekopomnych dzieł" z masy papierowej :)) UWAGA! nakładać cienką warstwę masy papierowej na wcześniej przygotowane "szkielety prac" (gruba warstwa może się zepsuć, zapadać się i odkształcać, albo pękać, a już na pewno schnie bardzo długoooo!), po wykonaniu pracy należy ją pozostawić w przewiewnym, słonecznym miejscu, aż do całkowitego wyschnięcia, bo w ciemnym i wilgotnym mąka w masie papierowej może się zepsuć, wysuszoną pracę można pomalować na wybrane kolory i ponownie pozostawić do wyschnięcia, po pomalowaniu i wyschnięciu można zabezpieczyć powierzchnię lakierem bezbarwnym, dzięki czemu kolor podkładu się nie ściera i później łatwiej można oczyścić pracę z kurzu.

Prosta zabawa plastyczna, z którą każdy maluch da sobie radę. Cięcie nożyczkami papieru i wełny pomagają w wyrabianiu zdolności motorycznych w potrzebujesz, żeby zamienić papierowy talerzyk w jabłuszko:– papierowy talerzyk – czerwoną włóczkę – nożyczki – klej – brązowy i zielony papier Jak zrobić jabłuszko z papierowego talerzyka:Najpierw tniemy wełnę na kawałki (takie po 20 – 30 cm) i układamy na talerzyku. Potem gonimy psa, któremu udało się ukraść kłębek wełny…Odzyskawszy włóczkę, tniemy ją nadal, aż pognieciona zapełni cały talerzyk. Teraz możemy zdjąć ją z talerzyka, posmarować go klejem i przykleić zielonego papieru wycinamy listek, a z brązowego gałązkę – i doklejamy do jabłuszko gotowe!

Instrukcja jak zrobić serce z papieru dziś jak widzicie w podpunktach, tak chyba będzie przejrzyściej. Nie trzeba ani nożyczek, ani kleju, czyli stuprocentowe origami. Zacznijmy więc składać. 1 i 2 Układamy prostokąt krótszym bokiem do siebie i zaginamy po przekątnej jeden górny róg. W związku z tym, że to nie kwadrat, będzie u

To się nadaje na żenujący żart prowadzącego: Jabłka z papieru? – Papierówki. 😉 a tak naprawdę chodzi o jabłka na papierowym talerzyku. Jabłka – zdrowe, smaczne, niedrogie, jak tu ich nie kochać? Każdy sposób, nawet plastyczny, na bliższy kontakt z owocami i warzywami, jest wart zachodu. Jabłka z papieru Oto prosty przepis na jabłka na talerzu. Papierowy talerzyk malujemy na czerwono. Użyłam farby akrylowej, bo tej mam akurat w nadmiarze, ale może być też plakatówka. Można też kupić od razu czerwone papierowe talerzyki, ale różnica w cenie jest ogromna. Z zielonego papieru wycinamy listki i doklejamy do jabłka. No i ogonek. Na koniec dokładamy robaczka. Nacinamy nasze jabłko tak, aby można było włożyć do środka robaczka. Robaczek może być z patyczka do lodów albo z papieru zwiniętego w harmonijkę. Możemy też zrobić muchę dyndającą na sznurku (tzn. latającą) albo gąsienicową przeplatankę. Jabłkowa magia 1. Jeśli położymy przed kimś całe jabłko, jest duża szansa, że go nie ruszy. Jednak jeśli stawiamy miskę jabłek pociętych na cząstki, to w jakiś tajemniczy sposób one znikają. 2. Jeśli straszną niechęć wzbudzają zbrązowiałe cząstki, to wystarczy po pokrojeniu wysmarować je sokiem z pomarańczy (albo cytryny tylko wtedy będą kwaśne). 3. Jeśli zastanawiasz się jak namówić dzieci do jedzenia jabłek, to chrup jabłka przy nich. Dzieci nie zawsze słuchają, ale bardzo często naśladują dorosłych. Jedzcie jabłka! Zajrzyj także tu: Pamiątki z wakacjiNa portalu znajdziecie mój gościnny wpis o tym, jak zagospodarować różne skarby przywożone z…

Jak zrobić obszerne rzemiosło papierowe własnymi rękami? Jesienne postacie: dynia, jabłko, grzyby i kwiaty. Proste schematy tworzenia wolumetrycznych zwierząt dla dzieci z kolorowego papieru i tektury.

Spis treści: Ocet jabłkowy jak zrobić w domu? Czy ocet jabłkowy zabija czerwone krwinki? Ocet jabłkowy do czego używać? Ocet jabłkowy – receptura Wielu z nas na pewno słyszało o wspaniałych właściwościach prozdrowotnych octu jabłkowego? Jak zrobić ocet jabłkowy w domu? Myślimy sobie, może to trudne? Może lepiej kupić gotowy produkt? Warto jednak poświecić chwilę, na samodzielną produkcje tej wspaniałej mikstury. Ocet jabłkowy jak zrobić w domu? Jest to produkt naturalny, bez konserwantów, do produkcji którego potrzeba jedynie 3 składników: jabłek, wody i cukru. Jeśli sami przygotujemy ten ocet, to oprócz satysfakcji z tego, iż będziemy mieli zdrowy dodatek do potraw, będziemy mieli również pewność co do jego bezpieczeństwa dla naszego organizmu. Stosowany jest również w kosmetyce oraz jako środek czyszczący w połączeniu np. z sodą. Fot. Ocet jabłkowy można śmiało zrobić w domu Ocet jabłkowy pomaga również w zaparciach, reguluje metabolizm a tym samym pomaga w odchudzaniu. Oczyszcza również nerki i stawy, pomaga w przeziębieniu, bólach głowy i gardła. Ogólnie podnosi nasza odporność, ponieważ zawiera dużą ilość witaminy C. To bardzo prosta, ale wymagająca cierpliwości i dokładności procedura. Nie ulega jednak to wątpliwości, iż warto podjąć taki wysiłek, gdyż korzyść z niego będzie ogromna. 🍏 Sklepy ze zdrową żywnością🍏 Czy ocet jabłkowy zabija czerwone krwinki? Niektórzy z nas pewnie spotkali się z teoria, iż ocet spożywany w dużych ilościach może być szkodliwy dla naszego zdrowia. Dotyczy to jednak octu białego, destylowanego, stosowanego powszechnie w kuchni np. do przetworów typu ogórki konserwowe, grzybki. Zawiera on bowiem kwas octowy, który zabija czerwone krwinki w naszym organizmie. Może to powodować powstawanie anemii, zaburzać przyswajanie niektórych witamin oraz zaburzać trawienie. To wszystko może być przyczyną również poważniejszych chorób np. marskość wątroby czy wrzodów jelita grubego. Warto więc w swojej kuchni zastąpić zwykły ocet, o wiele zdrowszym produktem- octem jabłkowym. Produkt ten jest naturalny, który powstaje podczas fermentacji jabłek. Jest więc zdrowy i bezpieczny. Ocet jabłkowy jest bogatym źródłem aminokwasów, pektyn, polifenoli, kwasów mlekowych i cytrynowych, witamin A, B, C, E a także pierwiastków tj.: potas, wapń, magnez, sód, siarka, selen, fluor i krzem. Fot. Koniecznie czytaj dalej i poznaj przepis na ocet jabłkowy Ocet jabłkowy do czego używać? Picie octu jabłkowego jest najlepszą rzeczą, jaką możemy dać naszemu organizmowi. Ta cudowna mikstura ma same korzyści. Nie warto więc, zastanawiać się zbyt długo jak zrobić ocet jabłkowy, tylko od razu przechodzić do czynów. Już jeden kubek wody z octem jabłkowym na czczo wystarczy, aby po pewnym czasie zyskać lekkość i energię do działania. Pomaga pozbyć się toksycznych złogów oraz usunąć nadmiar wody z organizmu. Fot. Ocet jabłkowy obniża poziom glukozy w naszym organizmie Ocet jabłkowy wspiera w leczeniu cukrzycy, ponieważ obniża poziom glukozy oraz optymalizuje poziom wydzielania insuliny. Zastosowanie octu w kosmetyce ułatwi walkę z trądzikiem, łuszczycą oraz odpowiednio nawilży wysuszoną skórę. Ma też właściwości przeciwgrzybiczne, a także pomaga pozbyć się odcisków i brodawek. Doskonale też działa płukanka do włosów z octem jabłkowym, która nie tylko pomoże w walce z łupieżem, ale również nada blask matowym włosom. Ocet jabłkowy – receptura Ocet jabłkowy jak zrobić? Receptura i przygotowanie octu nie jest skomplikowane i wymaga niewielkiej ilości czasu oraz składników. Natomiast sam proces fermentacji trwa trochę dłużej .Wymaga dużo cierpliwości i systematyczności. Najważniejsza jest także jakość produktów jakich użyjemy, gdyż przekłada się to później na jakość octu. Przepis na ocet jabłkowy domowej roboty to przede wszystkim jabłka. Ważne, aby były one ze znanego źródła, bez żadnej chemii. Jeśli nie mamy do takich dostępu, to można też znaleźć sklepy oferujące ekologiczne jabłka. Kolejny produkt to woda najlepiej przefiltrowana, jak najlepszej jakości, a także miód lub cukier. Do mieszania jabłek używajmy tylko drewnianej lub ceramicznej łyżki. Składniki: 1 kg jabłek1 l przefiltrowanej wody 4 łyżki cukru lub miodu Jabłka dokładnie myjemy, kroimy na ćwiartki lub w kostkę i wkładamy do dużego, wyparzonego wcześniej i wysuszonego słoika. Gotujemy wodę i dodajemy cukier. Jeśli stosujemy miód musimy odczekać, aż woda osiągnie temperaturę ok. 40 stopni, gdyż wrzątek niszczy właściwości lecznicze miodu. Gdy woda ostygnie, zalewamy jabłka, wszystkie muszą być pod wodą. Następnie przykrywamy słój podwójną gazą lub bawełnianą ściereczką o gęstym splocie i zawiązujemy sznurkiem lub gumką recepturką. Słój stawiamy w ciepłe miejsce np. na parapecie i mieszamy codziennie przez ok 3-4 tygodni. Fot. Receptura na ocet jabłkowy nie należy do trudnych Gotowy ocet powinien charakteryzować się słodko-kwaśnym smakiem i zapachem jabłek. Po tym czasie przelewamy wszystko przez gazę, wlewamy do wyparzonych butelek i zakręcamy. Odstawiamy w ciemne miejsce. Gotowy ocet można przechowywać nawet przez kilka lat, gdyż stale fermentuje. Im dłużej stoi tym jest bardziej klarowny i smaczniejszy. Zobacz również: Jak przyprawić leczo? Leczo to tradycyjna potrawa kuchni węgierskiej, która szturmem podbiła serca i kubki smakowe także Polaków, Czechów, Niemców, Ukraińców, Słowaków oraz Austriaków. Spora ilość warzyw gotowanych w dużym garnku pozwala przez kilka dni cieszyć się rozgrzewającym, intensywnym bukietem smaków. Aby jednak danie zachwycało z każdym kęsem, warto przemyśleć to, jakie przyprawy dodać do leczo. Jak przyprawić karkówkę do pieczenia? Mięso z karczku, bez względu na to czy jest ono wieprzowe czy wołowe zawsze jest świetnym daniem obiadowym. Karkówka świetnie komponuje się z młodymi ziemniaczkami i sezonowymi warzywami. Oczywiście można podawać i przygotowywać ją na różnorodne sposoby, jednak najczęściej piecze się ją w piekarniku. By wydobyć z karkówki jej niesamowitą soczystość, a także podkreślić jej smak, niezbędne okazuje się jej odpowiednie przyprawienie. Zatem jakie przyprawy do karkówki sprawdzą się idealnie? Jak przyprawić indyka? To, że soczysty, doskonale upieczony indyk jest trudny do przyrządzenia dla początkującego kucharza, jest największym mitem. Nie ma się czego obawiać, tylko samego strachu przed suchym indykiem. Przestrzegając podstawowych zasad, zagwarantujesz sobie wilgotnego, pysznego i pięknego indyka za każdym razem. Dodając poniższe przyprawy do indyka sprawisz, że będzie on fenomenalny w smaku. Jakie przyprawy do indyka są najlepsze? Jak prawidłowo myć truskawki Truskawki to w sezonie wiosenno-letnim częsty gość na polskich stołach. Chętnie sięgamy po nie, gdyż to owoc smaczny, aromatyczny i kuszący swoją urodą. Ponadto zdrowy, bo stanowi przecież bogate źródło błonnika oraz witaminy C. To wszystko prawda, jest tylko jedno małe „ale”. Truskawki to samo zdrowie pod warunkiem, że zostały prawidłowo umyte. Jak mrozić krokiety z kapustą i grzybami? Praktycznie w każdym polskim domu po Bożym Narodzeniu pozostają ogromne ilości niezjedzonych potraw, które przecież szkoda nam wyrzucić, ale tak duże porcje mogą stanowić wyzwanie nawet dla największych łasuchów. O ile problemu nie ma z pierogami, pasztecikami czy uszkami, które można po prostu zawinąć w folię i umieścić w zamrażalniku, to wiele osób zastanawia się, czy można zamrozić krokiety z kapustą i grzybami. Jak więc to zrobić, by po odmrożeniu danie wciąż zachwycało walorami smakowymi? Spodobał Ci się ten wpis ? Zostaw swoją ocenę!

Ciasto z jabłkami przepis. Aby zrobić to proste ciasto z jabłkami polecam najpierw roztopić kostkę masła i odstawić do przestudzenia. Ja roztapiam masło w mikrofalówce. Dno formy wyłóż papierem do pieczenia, a resztkami masła wysmaruj sobie boki formy lub też boki formy wyłóż wysokimi paskami papieru do pieczenia. Contents: Waporyzatory Fajki Bonga Bonga grawitacyjne Bubbler Alternatywne sposoby skręcania Jointy stały się ikoną kultury marihuany. Wiele osób je uwielbia z racji ich prostoty, wygody oraz smaku. Z drugiej strony niektórzy ich nie lubią, ponieważ nie chcą palić papieru, a jeszcze inni po prostu preferują konsumpcję marihuany innymi metodami, które mogą być dla nich bardziej przyjemne lub wygodne. Może się również zdarzyć, że nie masz bletek. Na szczęście jest wiele alternatywnych metod, jakie możesz zastosować, żeby się upalić. Oto lista niektórych najbardziej znanych alternatyw dla bletek. Waporyzatory Waporyzatory stały się jedną z najbardziej popularnych metod konsumpcji produktów z marihuany. Susze, oleje, woski, destylaty i inne koncentraty takie jak shatter lub budder mogą być zamienione w parę i wdychane. Waporyzatory nie tylko są bardziej wszechstronne w użytku, ale są również znacznie zdrowszą alternatywą niż palenie. Jest tak, ponieważ para z marihuany zawiera o wiele mniej toksyn oraz kancerogenów niż dym. Waporyzatory zostały początkowo wynalezione jako zdrowszy sposób konsumpcji tytoniu, ale stały się jednym z najbezpieczniejszych, najwygodniejszych oraz najbardziej przyjemnych sposobów na stosowanie marihuany. Waporyzatory najlepiej działają w temperaturach 140–205°C. Wartości poza tym zakresem stwarzają ryzyko ulotnienia się lub spalenia kannabinoidów. Pamiętaj, żeby zmielić zioło przed waporyzacją, aby mieć pewność, że będzie całkowicie i równo waporyzowane. Jest wiele rodzajów waporyzatorów. Niezależnie od tego czy chcesz waporyzować w domu, czy poza nim, jest szeroki wybór opcji oraz przedziałów cenowych. Niektóre rodzaje waporyzatorów takie jak na przykład vape peny, stały się bardzo popularne i przez to niedrogie. Na koniec warto nadmienić, że nie wszystkie waporyzatory są budowane z myślą o trwałości. Jednorazowe vape peny lub wkłady są teraz sprzedawane w aptekach w całej Ameryce Północnej. Te waporyzatory wykorzystują proste, małe i tanie baterie zamiast bardziej złożonych układów grzewczych. Najczęściej są sprzedawane w opakowaniu z koncentratem, jak olej lub destylat THC. Kiedy koncentrat się skończy, czas wyrzucić vape pen. Fajki Fajki mają różne kształty oraz rozmiary. Mogą być również zrobione z różnych materiałów, takich jak szkło, metal, drewno lub glina. Różne materiały dają inaczej smakujący dym, więc wiele osób ma własne preferencje, jeśli chodzi o fajki. Fajki są bardzo wygodne, ponieważ najczęściej łatwo je używać i nosić przy sobie. Aby fajka paliła się równo, należy wcześniej dokładnie zmielić to, co do niej wkładasz. Jeśli fajka ma „sprzęgło” z boku, zasłoń je przed podpaleniem zioła i odsłoń przy wdychaniu. Jeśli masz odpowiednie materiały to możesz, w razie potrzeby, zrobić fajkę w domu. Czytaj dalej, aby dowiedzieć się, jak zrobić fajki z takich rzeczy, jak jabłka, łupiny kukurydzy lub butelki po wodzie. Bonga Wiele osób preferuje palenie zioła z bonga, ponieważ w ten sposób mogą się szybko i mocno upalić. Palenie z bonga nie tylko da Ci większy haj, niż jointy, ale jest również o wiele wygodniejsze, ponieważ nie tracisz czasu na skręcanie jointa. Jedynym minusem bong jest fakt, że potrzebują wody do prawidłowego funkcjonowania. To może być problemem, jeśli nie ma dostępu do wody albo wyleje się ona z bonga. Bonga mogą być wykonane z różnych materiałów, w tym ze szkła, metalu, plastiku, tworzyw ceramicznych i niektórych rodzajów drewna takich jak bambus. Mogą mieć również wiele różnych kształtów, jak bonga ze sprzęgłem, perkolatory, bonga wielokomorowe, bonga w kształcie tuby czy zlewek laboratoryjnych lub bonga grawitacyjne. Bonga grawitacyjne Bonga grawitacyjne zawdzięczają swoją nazwę sposobowi, w jaki wytwarzają dym. Są czasem znane jako bonga wodne, choć właściwie są jednym i tym samym. Bonga grawitacyjne mogą być wykonane z wielu różnych, łatwo dostępnych materiałów, takich jak arbuzy, dynie, butelki po mleku i pojemniki po farbie. Aby wykonać bongo wodne będziesz potrzebował pojemnika na wodę i plastikowej butelki na dym. Oto jak wykonać bongo grawitacyjne i jak go używać: Przetnij plastikową butelkę na pół. Zakryj otwór na usta aluminiową folią. Uformuj kształt cybucha. Zrób dziurki w folii; umożliwią one przepływ powietrza. Napełnij pojemnik wodą. Umieść butelkę w wodzie; otwór na usta (teraz cybuch) powinien być powyżej linii wody. Umieść zioło na folii i podpal je. W trakcie podpalania unieś butelkę w górę, aby wypełniła się dymem. W trakcie wdychania popychaj butelkę w dół, aby dym poszedł do góry, do Twoich płuc. Bubbler Bubbler to połączenie fajki i bonga. W pewnym sensie łączy zalety obydwu światów. Jest wystarczająco mały, aby był wygodny niczym fajka, ale jest zbudowany tak, żeby dał Ci taki sam haj jak bongo. Bubblery są najczęściej wykonane ze szkła i mają okrągłą komorę na dole lub z boku. Ta komora jest wypełniana wodą, a zioło trafia do cybucha. Jeśli chcesz spróbować czegoś innego albo szukasz bardziej przenośnej wersji swojego bonga, to wypróbuj blubber. Alternatywne sposoby skręcania Jeśli okaże się, że nie masz bletek, to nie zapomnij, że inne papierowe materiały mogą je zastąpić. Bletki do papierosów, papierki po gumach do żucia, a nawet strony z Panoramy Firm mogą być wykorzystane jako substytut bletek. Papier używany w książkach telefonicznych jest bardzo cienki i bardzo podobny do zwykłych bletek. Cienkość papieru pomoże również w łatwym złączeniu go za pomocą śliny, jak przy zwykłych bletkach. Choć bletki do papierosów są najczęściej grubsze, to papierki po gumach do żucia są bardzo cienkie oraz delikatne. Jeśli chodzi o alternatywne bletki, to miej na uwadze, aby delikatnie się z nimi obchodzić, aby uniknąć rozdarcia. Dodatkowo bądź ostrożny przy wkładaniu filtra, ponieważ możesz przez przypadek podrzeć bletkę. Słoneczny buch Ta metoda będzie odpowiadała wszystkim fanom MacGyver’a – możesz się stosunkowo łatwo upalić wykorzystując moc słońca. Oczywiście potrzebujesz dobrego źródła światła słonecznego, ale jeśli znajdziesz się po południu w nasłonecznionym miejscu i masz ochotę na bucha bez użycia zapalniczki, to może być rozwiązanie dla Ciebie. Jest parę sposobów, aby zapalić na łonie natury. Jednym z nich jest wykorzystanie szkła powiększającego, aby podpalić bongo. Rezultatem są czyste konopie, bez butanu z zapalniczki i ostrego płomienia. Jeśli masz ochotę na stworzenie własnego urządzenia do palenia słonecznego, jest to możliwe poprzez umieszczenie pąków w szklanej butelce i zakorkowanie jej. Umieść butelkę bezpośrednio na słońcu. Niektórzy nawet kładą ją na podgrzanej powierzchni, takiej jak stara antena satelitarna, jednak możesz zdecydować się na szkło powiększające, jeśli chcesz mieć bardziej kontrolowane źródło ciepła. Potrzeba tylko minuty lub dwóch, zanim butelka wypełni się dymem. Otwórz ją i wdychaj. Proste. Szisze (hookah) Termin „hookah” pochodzi od słowa w języku Urdu „huqqa”, co oznacza fajkę. Tego typu przyrządy do palenia pochodzą z subkontynentu indyjskiego i szybko rozprzestrzeniły się na terenie Imperium Osmańskiego. Gdy stały się ogromnie popularnym sposobem na palenie tytoniu, szybko trafiły do Europy i Azji. Palenie marihuany z sziszy może wydawać się trochę skomplikowane, ale wcale takie nie jest. Będziesz potrzebował sziszy, węgielków, folii aluminiowej, szczypiec, wody oraz, jeśli chcesz, mieszanki do sziszy. Jeśli zdecydujesz się na wymieszanie swojego zioła z mieszanką do sziszy lub tytoniem, umieść je na dole, a konopie na górze. To zapewni nawilżenie zioła i ochroni je przed wyschnięciem w czasie procesu palenia. Palenie z sziszy bardzo dobrze sprawdza się przy haszu. Pamiętaj jedynie, aby ostrożnie obchodzić się z węgielkami i nie ciągnąć ustnika, aby fajka się nie przewróciła. Bongo do dabbingu Bongo do dabbingu pozwoli Ci na używanie ekstremalnie mocnych ekstraktów konopnych, takich jak shatter, honeycomb i budder. Te bonga zapewniają natychmiastową waporyzację w celu przetworzenia koncentratów. Aby to osiągnąć, będziesz musiał posłużyć się palnikiem, a nie zapalniczką. Zaletą stosowania urządzeń do dabbingu jest, rzecz jasna, intensywność haju. Ponieważ ekstrakty do dabbingu są bardzo mocne, to można pokusić się o stwierdzenie, że upalą Cię bardziej niż jakakolwiek inna metoda opisana na tej stronie. Wiele osób uważa, że dabbing jest zdrowszą metodą konsumpcji marihuany niż palenie, albowiem najczęściej nie dochodzi do spalania. Przez to otrzymana para jest „czystsza” od zwykłego dymu z konopi. Jabłka Fajki z jabłek to zabawny oraz wygodny sposób na palenie konopi. Jabłka są jednymi z najbardziej popularnych i najłatwiej dostępnych owoców na świecie i bardzo łatwo przemienić je w przyrządy do palenia. Jedyne, czego potrzebujesz do zrobienia fajki z jabłka to jabłko, długopis i odrobina folii aluminiowej. Zanim zaczniesz, upewnij się, że masz świeże jabłko, które się nie rozpadnie. Będziesz w nim drążył dziury, więc musi to wytrzymać. Zamiast długopisu możesz użyć także zatyczki do długopisu, ołówka lub mocnej słomki, ale nie zalecamy tego. Oto jak zrobić fajkę z jabłka: Wsadź długopis w jabłko, aby stworzyć tunel od góry (od szypułki) do środka, w stronę spodu jabłka. Użyj długopisu, aby wykonać kolejny tunel z boku jabłka. Ten tunel powinien łączyć się z poprzednim, zapewniając nieograniczony przepływ powietrza. Wyłóż naturalne zagłębienie jabłka aluminiową folią (tam gdzie była szypułka). To posłuży za cybuch. Zrób dziurki w folii aluminiowej, aby zapewnić przepływ powietrza. Umieść zioło na folii aluminiowej, zapal i wdychaj przez boczną dziurkę. Niektórzy lubią zrobić też trzeci tunel, aby działał jako sprzęgło. Jest to możliwe, choć nie niezbędne. Łupiny kukurydzy Łupiny kukurydzy stały się bardzo popularne wśród palaczy dbających o zdrowie. Na Jamajce i w Kalifornii są one regularnie stosowane jako zamienniki dla bletek albo innych przyrządów do palenia. Ponieważ łuski są naturalne, ta metoda palenia konopi jest uważania za jedną z najzdrowszych. Po wysuszeniu, łupiny kukurydzy są po prostu rolowane. Mają one włóknistą strukturę, co oznacza, że mogą być ciasno zrolowane, aby utrzymywać marihuanę w środku i będą się palić powoli tak jak bletki. Jeśli szukasz zabawnego, zdrowego i kreatywnego sposobu na palenie marihuany, wypróbuj łupin kukurydzy. Rozgrzane noże Metoda stosująca rozgrzany nóż jest jedną z najstarszych znanych metod palenia konopi lub haszyszu. Potrzebujesz jedynie jednego lub dwóch noży i czegoś do ich podgrzania. Jeśli korzystasz z kuchenki, ustaw średnią moc gazu i umieść stalowe noże nad palnikiem. To pozwoli im się rozgrzać i sprawi, że zioło się do nich przylepi. Kiedy noże będą już dostatecznie rozgrzane, umieść susz na jednym z nich i ściśnij go drugim. Wdychaj dym, gdy marihuana zacznie się palić. Używając gorących noży baź ostrożny, aby nie poparzyć się ich uchwytami. Kiedy dotkniesz marihuany zacznie ona natychmiast wytwarzać dym, więc bądź gotów do wdechu. Jeśli chcesz, możesz dokonać lekkich modyfikacji tej metody. Niektórzy wolą przeciąć plastikową butelkę na pół i użyć jej jako przyrządu do zasysania dymu. Można również użyć kartonowej tubki z papierowych ręczników. Niektórzy w ogóle pomijają noże i umieszczają marihuanę bezpośrednio nad źródłem ciepła za pomocą kawałka folii. Ta metoda sprawdza się równie dobrze, ale zapewnia mniej kontroli nad kierunkiem dymu (nie wspominając o ryzyku oparzenia twarzy), przez co zachodzi potrzeba zastosowania kartonowej tubki lub przeciętej plastikowej butelki. Plastikowe płuco Plastikowe płuca nie tylko łatwo wykonać, zapewnią Ci również potężny haj. Płuca wykorzystują przepływ powietrza tak jak bonga. Aby zrobić plastikowe płuco będziesz potrzebował plastikowego pojemnika, np. butelki o pojemności 2 l, nożyczek, folii aluminiowej, taśmy oraz plastikowej torby. Butelki o pojemności 2 l sprawdzają się bardzo dobrze, ale jeśli chcesz możesz wykorzystać butelkę o pojemności 4 l. Oto jak zrobić płuco i z niego korzystać: Przetnij plastikowy pojemnik na pół. Przy pomocy taśmy przymocuj plastikową torbę do dołu pojemnika, uszczelniając go. Umieść aluminiową folię na ustniku pojemnika. Uformuj kształt cybucha. Zrób dziurki w folii. Umieść marihuanę na folii. Pociągnij torbę, jednocześnie podpalając zioło, aby wytworzyć ssanie. Kiedy torba jest pełna, zdejmij folię z ustnika i wdychaj dym. Przy tworzeniu płuca, pojemność pojemnika będzie zależała od rozmiaru zastosowanej torby. Tak więc im większa torba, tym więcej dymu może utrzymać płuco i tym mocniejszy będzie haj. Puszka po napoju Palenie marihuany z puszki po napoju to najbardziej młodzieżowy sposób. To ulubiona metoda wśród nowicjuszy, a puszki mogą z łatwością zostać przerobione na przyrządy do palenia. Po prostu zegnij puszkę w połowie, zrób parę dziurek w zagięciu, umieść tam zioło, podpal i wdychaj przez otwór, z którego pijesz. Choć puszki po napojach działają jako przyrządy do palenia, wiele osób martwi się o możliwe negatywne skutki zdrowotne. Aluminium, z którego jest zrobiona puszka może nie być tak bezpieczne do palenia, jak folia aluminiowa. Co więcej, farba na puszce może po podgrzaniu wydzielać chemikalia. Tak więc choć ta metoda działa, to powinna być stosowana sporadycznie. Co ciekawe niektórzy preferują palenie z puszki po napoju. Zwolennicy twierdzą, że Twój haj może być wzmocniony przez cukier oraz cząsteczki kofeiny osadzone na ściankach. Nie powinno zaskakiwać, że nie ma badań potwierdzających tę teorię. Butelka po wodzie Podobnie jak puszki i dwulitrowe pojemniki, plastikowe butelki po wodzie również można przerobić na przyrządy do palenia. Po prostu zrób dziurę z boku butelki, umieść trochę aluminiowej folii na ustniku (w kształcie cybucha), zrób parę dziurek w folii i voilà! Już masz fajkę z plastikowej butelki. Niektórzy wolą zrobić otwór na dole butelki, ale tak naprawdę każde miejsce będzie dobre. Fajki z butelki po wodzie mogą być frustrujące, albowiem żeby z nich korzystać należy przytrzymywać je pod dziwnym kątem w czasie palenia. Dlatego bądź ostrożny, aby przypadkiem nie wysypać zioła z cybucha przed zapaleniem. Blanty różane Rzadko mówi się o różanych blantach, jeśli chodzi o alternatywne metody palenia. Mimo to wiele osób twierdzi, że ta metoda jest tak samo efektywna jak każdy inny sposób przyjmowania konopi. Aby zrobić różanego blanta, będziesz potrzebował jedynie 3 płatki róży oraz działający piekarnik. Aby przygotować blanta ustaw piekarnik na pieczenie i przygotuj 3 płatki róży. Kiedy piekarnik wystarczająco się rozgrzeje, umieść płatki róży na blaszce i włóż do piekarnika na około 10 sekund. Wyjmij blaszkę, poliż płatki róży i połącz je razem, aby stworzyły „papierek” do blanta. Ponownie umieść je w piekarniku na 10 sekund. Pamiętaj, aby nie dopuścić do tego, aby płatki róży stały się zbyt suche lub kruche, albowiem to może przysporzyć kłopotów przy rolowaniu. Po wyciągnięciu z piekarnika, pozwól płatkom róży wystygnąć przez chwilę i zroluj sobie różanego blanta. PhEz2.